dzisiejsze kartki wyszły mi wyjątkowo ''literackie"
troszkę to załuga tego że ma droga drukarka w końcu udala się okiełznać i powolutku zaczynam posiadać takie obrazki jakie są mi potrzebne...
za pierwszą kartkę stoi też to że w koncu mam 3 sezony GOT i nieźle mnie fabuła wkęciła ;-)
kolejna kartka to już szlachetne damy z Lancre...mina babci każe sądzić że optymistyczne zapewnienie z dołu kartki jest...optymistyczne...
trzecia kartka to kolejne podejście do tematu niekonwencjonalnej walentynki i kolejne ujęćie steampunkowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz