wszyscy którzy mnie znają wiedzą że już tak koło lipca ogarnia mnie specyficzne ożywienie przechodzące później w amok twórczy...powodem jest od
bywający się raz do roku Festiwal Kultury Żydowskiej a w zasadzie jarmark w czasie jego ostatnich dwóch dni...mam tam i ja swoje stoisko, mam znajomych z którymi spotykam się tylko ten jeden raz do roku , mam też i specjalne kartki na tę okazję...
oto parę zdjęć z różnych festiwali i parę prac (dziś wyjątkowo zobaczycie nie tylko moje prace ale i mnie ;-)
Super :) Piękne kartki i superaśny kapelusz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń