środa, 18 grudnia 2013

tiaaaaa 10 miesięcy przerwy między notkami to jednak nie jest zbyt imponujący  wynik niestety...ale znowu zamarzyło mi się bloga prowadzić więc jest jakaś nadzieja...dziś wrzucę troszkę archiwalnych zdjęć papierzaków wykorzystujących papiery jednej z mych ukochanych firm...

GRAPHIC 45 pokochałam w zasadzie od pierwszego wejrzenia a w zasadzie trafienie na papiery tej firmy dość poważnie zaważyły na tym że luźne zastanawianie sie nad scrapowaniem przyoblekło się w konkret...nigdy nie ukrywałam że jest pewna doza śliczności i słodyczy której nie jestem w stanie przyjąć jako swojej...nie dla mnie różyczki, misiaczki i serduszka ...Graphic z serią steampunkową i Alicją hellowenową skradł me serce a tagi do dziś dzień pozostają jednym z ukochanych dodatków
a teraz parę pracy z motywami z Graphica z różnych okresów mej dłubaniny-

to pudełko zostało zrobione najprawdopodobniej latem 2011 roku i dość szybko znalazło swego amatora

damessa z klatkową spódnicą powstała w tym samym czasie co pudełko...jako mgiełki do papieru używałam w tamtym czasie ...pończoch w spreyu sally hansen- i daję glowę że to całkiem niezgorsze psikadełko bylo!



a tu papierzak metalowy! malutki zgrabniutki wizytownik pełen motywów ulubionej firmy...popelniony w 2012 roku


nazwana 'pompuj rower dla szatana' zrobiona w 2012 roku ma wszystko co lubię- dziwną maszynę, kawałki starej encykolpedi i złoto-turkusowe czaszki...
długo nie mogłam przeboleć wycofania starych serii ale...seria OLD CURIOSITY SHOPPE troszkę mnie ułagodziła...jest świetna a na dowód notesik!




2 komentarze:

  1. Bardzo fajne. Zawsze jak widziałam te różne papiery i wycinanki w empiku czy innym sklepie to mój mózg nie potrafił wymyśleć co z tym zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tu akurat pokazuje tfffory które powstały przy użyciu papierów mej ukochanej firmy która raczej nigdy do empiku nie trafi bo bywa niekiedy dość "niszowa"...jak mi starczy samozaparcia do prowadzenia bloga to być może pokażę też parę sztuczek dla małozaawansowanych z użyciem materiałów z empiku czy nawet kiosku zwykłego...

    OdpowiedzUsuń